czwartek, 15 grudnia 2011

Boczek zapiekany ze śliwką / Roasted bacon with plum



- A co to jest? Co tam jest w środku? Bo to boczek, tak?
Tak, to jest boczek. A w środku słodka suszona śliwka i niespodzianka - migdał zamiast pestki. To mała przekąska na ciepło dla mięsożerców. Każdy, kto miał okazję spróbować, chciał najpierw wiedzieć co to jest, a potem toczył walkę o ostatni boczuś z innymi chętnymi.
Moja mama często podawała te zapiekane boczki na urodzinach, imieninach i innych uroczystościach rodzinnych. Teraz ja z przyjemnością je przygotowuję. Sprawdzają się świetnie. Gorąco polecam.



Składniki na 20 sztuk:
·         20 plastrów wędzonego boczku (jak najcieńszych)
·         20 miękkich suszonych śliwek bez pestek
·         20 migdałów
·         20 wykałaczek

Z każdego plastra boczku odciąć skórę. Jeżeli boczek jest tłusty można odciąć nadmiar tłuszczu. Migdały zalać gorącą wodą, zostawić na kilka minut, następnie wylać wodę, a migdały obrać ze skórki, żeby były delikatniejsze. Można też użyć już obranych migdałów. W każdą śliwkę włożyć migdał. Zawinąć śliwkę z migdałem w plaster boczku i przekłuć wykałaczką, tak żeby się nie rozpadał. Zawinięte boczki ułożyć w blaszce i piec przez około 50-60 min. w piekarniku nagrzanym do 180°C, aż się ładnie zrumienią.

Dobrze jest wcześniej namoczyć wykałaczki w wodzie, żeby się nie spaliły podczas pieczenia.
Czasami plastry boczku są tak duże, że kroję je na pół i każdą śliwkę zawijam w połówkę plastra.

Smacznego!

1 komentarz:

  1. Bardzo często robię to jako przystawkę dla gości. Polecam wszystkim! Jest pyszne.

    OdpowiedzUsuń